W swoich potyczkach kuchennych
nie lubię aptecznego odmierzania składników ani ortodoksyjnego trzymania się
przepisów, więc nie podam dokładnych proporcji poszczególnych składników. Można
więc śmiało mieszać, eksperymentować, dodać coś od siebie i delektować się
pysznym, ziołowym naparem.
Skład dzisiejszy:
- świeża mięta (może być każdy
rodzaj mięty, ja najbardziej lubię miętę pieprzową)
- suszona trawa cytrynowa
- suszone liście miłorzębu
japońskiego
- świeże liście czarnej porzeczki (należy zrywać jedynie młode listki)
Wszystkie składniki umieścić w
dzbanku, zalać wrzątkiem i odczekać aż się zaparzą. Gotowy napar można
dosłodzić wedle uznania cukrem, miodem, stewią itp.
Wypróbuję ten mix :) trawa cytrynowa nam pięknie wyrosła i szukamy przepisów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
PS- Piękne zdjęcia! :)
Trawa cytrynowa sprawdziła się też w dżemie brzoskwiniowym. Pozdrawiam również :)
Usuńps.
dziękuję :)